Anioł Krwi

FAQ  ::  Szukaj  ::  Użytkownicy  ::  Grupy  ::  Galerie  ::  Rejestracja  ::  Profil  ::  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ::  Zaloguj


Taki głupawy ale jest :D
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anioł Krwi Strona Główna » Dowcipy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Studnia
Modek działu FAQ, Poradnik, Luźne tematy



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z przed biurka/Tychy

PostWysłany: Sob 12:14, 30 Cze 2007    Temat postu: Taki głupawy ale jest :D

czym sie różni mąż od szefa??

mąż nie wie żę ma zastępce Very HappyVery Happy:Very HappyVery Happy


(teraz sie śmiejcie Very Happy)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 12:15, 30 Cze 2007    Temat postu:

RazzRazz ja nie pisze bo znam takie brzydkie tylko
Powrót do góry
Nekoii
Gość






PostWysłany: Sob 17:18, 30 Cze 2007    Temat postu:

jadą dwie kobiety pociągiem jedna mówi:
-patrz jaki piękny las!
-nie widze, drzewa mi zasłaniają...
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 18:07, 30 Cze 2007    Temat postu:

<baxxter> w czwartek byłem na czymś, co możnaby nazwać randką
<ninja> z czymś, co możnaby nazwać dziewczyną?

Chlopak odprowadza swoja dziewczyne do domu po imprezie. Kiedy dochodza do klatki, facet czuje sie na wygranej pozycji, podpiera sie dlonia o sciane i mowi do dziewczyny:
- Kochanie, a gdybys mi tak zrobila laseczke...
- Tutaj? jestes nienormalny.
- Noooo, tak szybciuko, nic sie nie stanie...
- Nie! a jak wyjdzie ktos z rodziny wyrzucic smieci, albo jakis sasiad i mnie rozpozna...
- Ale to tylko "laska", nic wiecej... kobieto...
- Nie, a jak ktos bedzie wychodzil...
- No dawaj nie badz taka...
- Powiedzialam ci ze nie i koniec!
- No wez, tu sie schylisz i nikt cie nie zobaczy, glupia.
-nie!
W tym momencie pojawia sie siostra dziewczyny. w koszuli nocnej, rozczochrana i mowi:
- Tata mowi ze juz wyrzucilismy smieci i masz mu zrobic tą laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobie. a jak nie, to tata mowi, ze zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie reke z tego domofonu bo jest motyla noga 3 rano

<kreks> ale jestem brzydki
<wojt> a ja jestem za gruby
<noisy> nobody is perfect...
<nobody> thx

<napalona_kasia> ej musze ci coś powiedzieć, tylko nie mów nikomu
<goraca_asia> smialo
<napalona_kasia> tak naprawde nazywam sie Marcin
<goroca_asia> no hej, Jakub jestem

[link widoczny dla zalogowanych] - czytajcie wszystko Very Happy
Powrót do góry
Margoth
Kochana Olunia



Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 18:47, 30 Cze 2007    Temat postu:

Widziełam już gdzieś ten kawał, chyba na poprzednim forum, ale nie ma co jest świetny Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 18:51, 30 Cze 2007    Temat postu:

jak go pierwszy raz czytałem to było spox ale teraz nudny. No dobro ludzie dawajcie następne:

Pani zapytała dzieci kim są ich rodzice i ile zarabiają.
Zgłasza się Ola i mówi:
- Moja mama jest prostytutką. Wychodzi do pracy tylko wieczorem, w domu zawsze jest obiad no i mamy kupę kasy.
Następnie zgłasza się Karol i mówi:
- Mój tato jest policjantem. Zawsze może sobie dorobić na boku, więc nie narzekamy na brak kasy.
W końcu zgłasza się Jasiu i mówi:
- Mój tato jest kierowcą TIR-a i gdyby nie k**wy i policjanci to też mielibyśmy kupę kasy.

Blondynka nabrała ochoty na obejrzenie jakiegoś dobrego pornograficznego filmu. Poszła do wypożyczalni i wybrała tytuł, który podobał się jej najbardziej. Wraca do domu, włącza wideo, wygodnie rozsiada się na kanapie i nic. Zdenerwowana dzwoni do wypożyczalni.
- Przed chwilą wzięłam od was kasetę i jest zepsuta.
- Proszę mi opisać, co się dzieje.
- Obraz cały czas śnieży i słychać tylko jakieś szumy.
- Proszę podać tytuł filmu.
- "Czyszczenie głowic".


Policjant zatrzymuje blondynkę:
- "Poproszę prawo jazdy!"
- "A co to jest"
- "To taki kartonik ze zdjęciem uprawniający do prowadzenia pojazdu"
- "Aha, proszę bardzo"
- "Poproszę jeszcze dowód rejestracyjny"
- "E..?"
- "Taki różowy kartonik mówiący o tym, że jest pani właścicielką pojazdu"
- "Aha, proszę"
Policjant zdejmuje spodnie.
Blondynka: "Co, znowu alkomat?"

Na bezludnej wyspie znalazł się facet, pies i świnia. No i mieszkali sobie tak razem przez rok, wreszcie facet odczuwając nieprzeparty zew natury postanowił dobrać się do świni. Ale co się do niej zabierał, to pies go gryzie w d**ę...
Nic nie pomogło przekonywanie psa, że chyba lepiej ze świnią, jak z psem... Aż pewnej nocy usłyszał facet krzyk kobiety. Przybiegł na plażę i w ostatniej chwili uratował całkiem, całkiem babeczkę. Ona mówi:
- Ponieważ mnie uratowałeś, zrobię dla ciebie wszystko.
- Dobra, weź tego psa i idź z nim na spacer.


Henryk ma 95 lat i mieszka w domu starców.
Każdego wieczoru, po kolacji Henryk wychodził do ogrodu, siadał na swoim ulubionym fotelu i wspominał swoje życie.
Pewnego wieczoru, 87-letnia Stefania spotkała go w ogrodzie.
Przysiadła się i zaczęli rozmawiać. Po krótkiej konwersacji Henryk zwraca się do Stefanii z pytaniem:
- Wiesz o czym już całkiem zapomniałem?
- O czym?
- O seksie.
- Ty stary pierniku! Nie stanałby ci nawet gdybys miał przyłożony pistolet do głowy!
- Wiem ale było by miło gdyby ktoś potrzymał go chociaż w ręce. I Stefania zgodziła się.
Rozpięła Henrykowi rozporek i wzięła jego pomarszczonego fi**ka do ręki.
Od tego czas co wieczór spotykali się w ogrodzie.
Jednak pewnego dnia Stefania nie zastała Henryka w umówionym miejscu.
Zaniepokojona (wszak w tym wieku o wypadek łatwo) poczęła go szukać.
Znalazła Henryka w najdalszym kacie ogrodu a jego fi**ka trzymała w ręku 89-letnia Zofia.
Stefania nie wytrzymała i krzyknęła ze łzami w oczach:
- Ty rozpustniku! Co takiego ma ta lafirynda czego ja nie mam?!
- Parkinsona...
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 20:07, 07 Lip 2007    Temat postu:

dawajcie nowe dowcipy!!!! nie spać!!
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 6:50, 08 Lip 2007    Temat postu:

- Drogi chłopcze! - mówi Szkot do syna w jego osiemnaste urodziny. - Od dziś będziesz z nami dzielił rodzinne radości i smutki.
- Jestem na to przygotowany, ojcze!
- A więc na początek synu - zapłacisz ostatnią ratę za swój wózek dziecięcy!


Trzech kolesi zastanawia się jak rozdzielić miedzy sobą skrzynkę jabłek. Jeden rzucił pomysł, ze będą wymyślać wierszyki, kto wymyśli ten bierze 1 jabłko.
Zaczyna pierwszy:
- "Mickiewicz pisał wiersze, ja biorę jabłko pierwsze"
Drugi mówi:
- "Mickiewicz pisał wiersze długie, ja biorę jabłko drugie"
Trzeci myśli, myśli i mówi:
- "A ch...j wam wszystkim w d...e , ja biorę jabłek cała kupę"

Przed wojną (II...) spotkało się 2 generałów - niemiecki i francuski
Rozmowa przy śniadaniu:
(N)iemiecki generał: - drogi kolego jestem zdumiony brakiem dyscypliny we francuskiej armii
(F)rancuz: - przesadza Pan kolego...
(N) - No to się przekonamy (i tu wola swojego adiutanta) - Otto!
(Otto): Jawohl Herr General!
(N): Otto, weź ten pistolet
(Otto): Jawohl Herr General!
(N): Otto, przyloz pistolet do skroni
(Otto): Jawohl Herr General!
(N): Otto, nacisnij spust
BUM! ...i Otto pada martwy
Francuski general zbladl, ale żeby ratować honor Francji, woła swojego adiutanta:
(F): Jean!
(Jean): - Pan mnie wołał mon general?
(F): Jean, weź ten pistolet
(Jean): - O! Dziękuje mon general!
(F): - Jean przyłóż pistolet do skroni (Jean spojrzał zdziwiony, ale wykonał polecenie)
(F): -Jean naciśnij spust
A na to Jean ze śmiechem odkładając pistolet:
(Jean): - Jak Boga kocham, 9 rano a mój generał już zalany! Wink



Trzech turystów: Polak, Szkot i Niemiec wybrało się w Alpy na wycieczkę. Niestety z powodu złej pogody wszyscy zaginęli, ratownicy po kilku tygodniach przerwali poszukiwania i w gazetach pojawiły się nekrologi.
Wkrótce w jednej z redakcji dzwoni telefon i z Hawajów odzywa się Niemiec z prośbą o anulowanie jego nekrologu!
Redaktor gazety krzyczy:
- Ty żyjesz!! Jakim cudem??
Niemiec opowiada:
- Zamarzliśmy i powędrowaliśmy wszyscy do Św. Piotra, który zatrzymał nas u wejścia do Bramy Niebieskiej i powiedział że jeszcze jesteśmy za młodzi żeby umrzeć, więc jeżeli Ubezpieczenie pokryje koszt 500 euro, może nas wysłać z powrotem na ziemię. Złapałem za telefon, porozmawiałem z moim agentem, zapłacił, a ja zażyczyłem sobie żeby wylądować na Hawajach. No i mam wakacje!
- Ale co ze Szkotem i Polakiem?
- Jak ich ostatnio widziałem, Szkot targował się o cenę, a Polak wysyłał papiery do ZUS-u.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 18:23, 08 Lip 2007    Temat postu:

fajne szczególnie ten o trzech gościach
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 12:44, 20 Sie 2007    Temat postu:

Wyszukane na bashu Very Happy

<jasiek12> zna ktoś z was angielski?
<XeeD> no jakos znam, a w czym masz problem?
<jasiek12> a no szukam jakies glupiej angielki na zone, sciagnie mnie tam itd
<XeeD> aha, wiec w czym ci pomoc?
<jasiek12> no, chcialbym wiedziec jak lubi to robic
<XeeD> napisz tak: I'am going to screw ya, like nobody before
<jasiek12> a co to doslownie znaczy?
<XeeD> jaka jest twoja ulubiona pozycja
<jasiek12> odpisala ure pissing me off
<jasiek12> znaczy ze co?
<XeeD> jak dlugo ja calujesz
<jasiek12> aaaaa, ale zbrezne babsko
<XeeD> napisz tak: but am positive you'll need a bag on your head
<jasiek12> a to co?
<XeeD> ze bardzo lubisz masowac kobiece piersi
<jasiek12> ale ja nie lubie
<XeeD> nie pierdol, pisz
<jasiek12> odpisala cos takiego: ure one fkin asshole
<jasiek12> co to?
<XeeD> umm, ze lubi od tylu, niezle trafiles stary
<XeeD> kurcze, wybacz, musze juz leciec
<XeeD> ale spoko, naprawisz to Wink)
<jasiek12> dzieki
<jasiek12> ej, ale co naprawie?
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 7:10, 21 Sie 2007    Temat postu:

Jeszcze jeden Very Happy

<ala> napisz mi jakiś wierszyk Smile
<bobek> yyy nie umiem
<ala> no weź Smile) proszę
<bobek> skradłaś mi serce, skradłaś mi duszę, za to Cię kurwo sznurem uduszę Smile
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 10:27, 22 Sie 2007    Temat postu:

<KriS-1990> Pewnie grasz tyle na OGAME, ze nie wiesz jaka jest teraz pora roku?
<Trepek> Zależy na jakiej planecie.

Very Happy
___________________________________________________________

[SimooN] Wiecie jaka jest najwiekrza orkiestra w polsce ??:>
[SimooN] Lotto Very Happy.. Jeden bemben i milion cymbalow Very Happy


___________________________________________________________

<ais> Moj znajomy Anglik ostatnio wyrecytowal: jedno piwo, dwa piwa, trzy piwa, dziesiec piw. Do tego dorzucil: lopata, dach, katastrofa, nieszczescie. Na moje pytanie skad zna takie slowa powiedzial, ze obecnie polacy remontuja mu dom Smile
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 11:48, 28 Sie 2007    Temat postu:

(celtique) czach: W ogóle, to dzisiaj widziałem _NIESAMOWITĄ_ akcję, jak szedłem z psem.
(celtique) Po prostu obraz tego, co dzieje się w moim mieście.
(celtique) Otóż spokojnie sobie idę, pies coś węszy na drugim końcu smyszy
(celtique) I widzę, idzie sobie taki zestrachany koleś.
(celtique) Nagle podchodzid o niego 4 dresów 2x2, i do niego:
(celtique) - Wpiedol, motyla noga?
(celtique) - Ee..
(celtique) - Wyskakuj z komóry i z kasy.
(celtique) - Ale.
(celtique) - Jakie ale? Wpizdę chcesz?
(celtique) Koleś wyjmuje telefon
(celtique) hahaha
(celtique) a boss szajki
(celtique) - Prima aprillis!
(celtique) I poszli.
(celtique) Normalnie padłem.

__________________________________

<igi104> raz jechaliśmy z klasą do kina i gość cos wrzucał kolezance i kolesiówa do niego "idź do sklepu połóż łep na wage i wcisnij burak"

________________________________________

<barv> Ja -vs- Tajne Zapasy Swiatecznych Slodyczy Mojej Siostry 1:0.
<barv> mmmmm... czekolada... nic tylko czekac jak uderzy efedryną po mozgu Smile
3h później:
<barv> ja pier..., jazda w domu, no kur.. skąd miałem wiedzieć że ten maly stalin policzył te wszystkie pierdolone słodycze.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 9:55, 30 Sie 2007    Temat postu:

Kolejny w stylu "nie znam angielskiego" Very Happy

<anettka_20> czesc fajny nick
<gumbas> no dzięks
<gumbas> Razz
<anettka_20> skad klikasz
<gumbas> z klawiatury
<anettka_20> ale ja sie pytam o miasto
<gumbas> zielona góra a Ty??
<anettka_20> no ja tesz
<anettka_20> a uczysh sie gdzies czy pracujesh
<gumbas> pracuje sobie
<anettka_20> a mozna wiedziec gdzie
<gumbas> wykładam włoszczyznę
<anettka_20> ooo włoskiego uczysh?
<anettka_20> zawsz echcialam pojechac do wloch
<gumbas> wykładam w warzywniaku
<anettka_20> jak w warzywniaku ty jakis dziwny jestes
<gumbas> oj no normalnie ale mniejsza z tym
<anettka_20> to umiesz wloski czy nie umiesh
<gumbas> nie umiem a co?
<anettka_20> a nic myslalam ze umiesz to bys mnie nauczyl
<anettka_20> a angielski znasz
<gumbas> no toche znam, a co???
<anettka_20> bo gadam tera z z jendym anglikiem i nie wiem co mam mu pisas
<anettka_20> jak mam zapytac ile ma lat
<gumbas> no to proste
<gumbas> how old are you
<anettka_20> ok
<anettka_20> a jak napisac ze ja mam 20
<gumbas> ale po co skoro masz w nicku??
<anettka_20> a racja Smile
<anettka_20> JA NIE ZNAM DOBRZE ANGILSKIEGO DLATEGO TAK DZIWNIE PISZE
<gumbas> jasne
<gumbas> napisz mu
<gumbas> I DON'T KNOW ENGLISH GOOD, BUT MY WET PUSSY WAITING FOR U
<anettka_20> ok dzieki
<anettka_20> a co znaczy
<anettka_20> TELL ME ABOUT YOURSELF
<gumbas> no chce zebys mu npisła cos o sobie?
<anettka_20> aha Smile
<anettka_20> ale co mu napisac
<gumbas> no nie wiem, napisz mi jaka jestes a ja Ci bede tlumaczyl oka?? Razz
<anettka_20> niom
<anettka_20> wlosy ciemny blad
<gumbas> pisz I'M DUMB BLONDE
<anettka_20> dumb to ciemny
<gumbas> oj tak... uwierz mi... naprawde Smile
<anettka_20> jestem wysoka i szczupla i mam zielone oczka
<gumbas> pisz I'M SHORT AND THIN, AND I HAVE TWO EYES
<anettka_20> oka kochany jestes
<anettka_20> a co znaczy I HAVE GOOD BODY
<gumbas> no chyba gosc mowi, ze sprzedaje damska bielizne
<anettka_20> napisz mi, ze by cos napisal po poslku
<anettka_20> polsku
<gumbas> napisz TELL ME SOMETHING NASTY BOY
<anettka_20> co znaczy oral
<gumbas> oral?? hmmm Razz
<gumbas> on chyba chce żebys go pocałowała...
<anettka_20> ale to po polsku
<gumbas> nie po francusku Smile
<anettka_20> czyli jak z jezyczkiem
<gumbas> no mozna i z jezyczkiem Razz
<anettka_20> a co znaczy I WANNA STICK MY COCK INTO U
<gumbas> hmmm koles mówi ze lubi konie
<anettka_20> oooo to super napisz ze tez bardzo je lubie Smile
<gumbas> YES STICK YOUR COCK INSIDE MY PUSSY
<anettka_20> cock to konik?
<gumbas> nooooo
<anettka_20> fajnie juz troche umie anglika hihi
<gumbas> no bo bystra jestes Smile
<anettka_20> no
<anettka_20> dobra misiek ja musze spadac
<anettka_20> busssska
<gumbas> no pa
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 10:11, 30 Sie 2007    Temat postu:

<norek>ale akcja byla w autobusie
<norek>kierowca jechal zajebiscie szybko
<norek>i jakas babka do niego: "co pan bydlo wieziesz ze tak pedzisz?"
<norek>a kierwoca po chwili: "a skad moge wiedziec co do autobusu wsiada?"
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anioł Krwi Strona Główna » Dowcipy Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
  ::  
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group   ::   template subEarth by Kisioł. Programosy   ::  
Regulamin